Miejski portal informacyjny:
Poddębice, Dalików, Pęczniew, Uniejów, Wartkowice

W miniony weekend mieszkańcy Felicjanowa oraz Wilamowa zebrali się w tamtejszych strażnicach na tzw. „wielkanocnym jajeczku”. Inicjatorkami spotkań w obu miejscowościach były panie z tamtejszych kół gospodyń wiejskich. Ale ich zorganizowanie i przeprowadzenie – jak wielokrotnie podkreślały panie z KGW – nie byłoby możliwe bez życzliwości i pomocy lokalnych instytucji: rady sołeckiej oraz jednostki ochotniczej straży pożarnej. – Panie przygotowały wszystkie potrawy, udekorowały przepięknie stoły oraz salę. Za wielkie chęci i sprawną organizację na pewno należą im się brawa – chwali pani sołtys, Nina Kalas. – Niestety, w strażnicy nie ma kuchni, w której mogłybyśmy wspólnie coś ugotować, ale i z tym jakoś sobie poradziłyśmy. Każda z nas przygotowała potrawy w domu, tu na miejscu w sąsiednim budynku mogłyśmy je odgrzać. No chyba trudno sobie wyobrazić wielkanocny posiłek bez gorącego żurku, prawda? „Wielkanocne jajeczko” w Felicjanowie odbyło się w sobotę, 13 kwietnia w przeddzień niedzieli palmowej. Nic więc nie stało na przeszkodzie, aby w ramach spotkania odbył się konkurs wielkanocnych palem. W Felicjanowie taki plebiscyt odbył się po raz pierwszy. Spośród kilkunastu przyniesionych przez mieszkańców bukietów, komisja w składzie: Zbigniew Sochacki (były, wieloletni sołtys Felicjanowa, kronikarz OSP Felicjanów), Daniel Szafarz (radny Rady Miejskiej w Uniejowie) oraz Rafał Jagieła (prezes OSP Felicjanów) wybrała 3 najładniejsze kompozycje. Zwyciężyły panie: Mirosława Pilarek, Karolina Marciniak i Teresa Woźniak. Komisja wraz z panią sołtys Niną Kalas wręczyła nagrody za trzy pierwsze miejsca oraz pamiątkowe dyplomy, własnoręcznie przygotowane przez panią sołtys. Ale to nie koniec, były również słodkie upominki dla wszystkich mieszkańców, którzy przyszli na spotkanie. Panowie ze wspomnianej już wcześniej komisji rozdali zawiniątka ze słodyczami oraz złożyli zebranym życzenia z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych. Zorganizowane w sobotę „jajeczko” było okazją do miłych rozmów z sąsiadami, których przecież tak często widzimy, a w natłoku codziennych obowiązków, ograniczamy się do zwykłego „dzień dobry”. Obecność na podobnych spotkaniach jest w dzisiejszej „zabieganej” rzeczywistości bezcenną szansą na utrzymanie zdrowych, sąsiedzkich relacji, za którymi wszyscy tak bardzo tęsknimy. Zaś dla pań z Koła Gospodyń, to okazja by pochwalić się kulinarnym talentem, wymienić przepisami, pośmiać się, zanim wpadną w ferwor świątecznych porządków i przygotowań.

Pełna treść wiadomości na: uniejow.pl/?p=49678